16 października 2020 roku odszedł Adam Gotner – stoczniowiec, uczestnik wydarzeń Grudnia ’70, radny I kadencji Rady Miasta Gdyni. Był dobrym, pełnym empatii człowiekiem, z ogromnym poczuciem humoru, dystansem do siebie i świata.
Urodził się 2 września 1945 r. w Tomaszowie Mazowieckim. Z wykształcenia technik budowy maszyn. Po ukończeniu szkoły średniej, od 1963 do 1984 pracował w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Rankiem 17 grudnia 1970 r., w drodze do pracy, został w wyniku postrzału ciężko rany w klatkę piersiową. Przewieziony do Szpitala Miejskiego, trafił na stół operacyjny i dzięki niesamowitemu lekarzowi wojskowemu dr. Marianowi Teleszyńskiemu przeżył.
To doświadczenie oraz poczucie wspólnoty z ofiarami tamtych wydarzeń sprawiły, że wspierał i odwiedzał rodziny zamordowanych i poszkodowanych w wyniku wydarzeń grudniowych. We wrześniu 1980 r. rozpoczął działania na rzecz przywrócenia pamięci Ofiar Grudnia 1970. Staraniem Społecznego Komitetu Budowy Pomników Ofiar Grudnia 1970 Roku 17 grudnia 1980 r. został odsłonięty i poświęcony Pomnik Ofiar Grudnia 1970 r. przy ul. Czechosłowackiej, a 17 grudnia 1993 r. odsłonięto i poświęcono krzyż przy al. Marsz. Piłsudskiego. W latach 1983-1989 Adam Gotner współpracował z Wiesławą Kwiatkowską w dokumentowaniu zbrodni Grudnia 70′ w Gdyni.
W Gdyni znalazł swój dom i w życie tego miasta gorąco się angażował. Wybrany z listy Komitetu Obywatelskiego Solidarność z okręgu Chylonia pełnił funkcję Radnego Miasta Gdyni I kadencji (1990-94). Zasiadał w Komisji Bezpieczeństwa, Komisji Morskiej oraz Komisji Finansowej.
Był członkiem założycielem Fundacji Ochrony Zdrowia przy NSZZ „Solidarność” Stoczni Gdynia S.A oraz Fundacji na Rzecz Bezpieczeństwa (inicjowanej przez Radę Miasta). Działał w Fundacji Pomocy Stypendialnej ks. Hilarego Jastaka.
Odznaczony Brązowym, Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, a w 2014 r. Krzyżem „Wolność i Solidarność”.
W grudniu 2020 roku minie 50. rocznica krwawych Wydarzeń Grudniowych.
Na podstawie materiałów Biura Rady Miasta Gdyni
Komentarze są wyłączone.