Gdynia jest częścią Pomorza. Nasze miasto i samorząd województwa pomorskiego od lat z sukcesami współpracują, aby budować silny region. Żeby podkreślić współdziałanie oraz nierozerwalny związek Gdyni i Pomorza, prezydent Aleksandra Kosiorek podjęła decyzję o zawieszeniu flagi województwa pomorskiego na budynku Urzędu Miasta. Od wtorku, 18 czerwca powiewa ona na jednym z masztów górujących nad magistratem.

Flagi GdyniPolski i Unii Europejskiej to stałe elementy, które można dostrzec na budynkach Urzędu Miasta przy al. Marsz. Piłsudskiego 52/54 oraz przy ul. 10 Lutego 24. Teraz obok nich znalazła się flaga województwa pomorskiego.

Decyzję o jej wywieszeniu podjęła prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek. Wszystko po to, aby podkreślić przynależność naszego miasta do regionu oraz współpracę z samorządem województwa. Ma to również nawiązywać do kaszubskich korzeni Gdyni. Ten symboliczny gest to także spełnienie deklaracji złożonej przez Aleksandrę Kosiorek podczas kampanii wyborczej i jasna deklaracja współdziałania z sąsiednimi samorządami. Nieprzypadkowo flagę wywieszono w czerwcu. To bowiem miesiąc, w którym świętujemy zarówno morskość Gdyni, jak i jej kaszubskość.

Flaga województwa pomorskiego to umieszczony na środku wizerunek czarnego gryfa z podniesionymi skrzydłami na złotym tle. Została ustanowiona przez Sejmik Województwa Pomorskiego w 2002 roku. Flagę, która powiewa na jednym z masztów na budynku ratusza, podarował miastu marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk podczas spotkania z prezydent Gdyni.

Pomorska flaga zastąpiła ukraińską. Jednak stało się tak wyłącznie ze względu na chęć pokazania nierozerwalnej, silnej więzi między Gdynią a województwem pomorskim, a także zapewnienia o dalszej współpracy dla regionu. Prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek – jak sama podkreśla – popiera pomoc dla Ukrainy i obywateli tego kraju. Co więcej od początku się w nią angażowała. W 2022 roku otrzymała nagrodę „Altruista – bohater czasu wojny”, którą przyznała jej Helska Fundacja „Sapere Aude”. W ten sposób doceniono jej działania, kiedy m.in. tuż po wybuchu wojny zorganizowała zbiórkę artykułów pierwszej potrzeby i zawiozła je na granicę. Osobiście pomagała też w transporcie uchodźców z granicy do wybranych miejsc w Polsce czy zorganizowała akcję wyplatania siatek maskujących. Pomagała również w punkcie noclegowym i zajmowała się zbiórką odzieży oraz jej wydawaniem osobom potrzebującym. Ponadto zapewniła wsparcie notariuszy, którzy za darmo lub za symboliczną złotówkę poświadczali dokumenty uchodźcom. Pomagała też w meblowaniu i wyposażaniu mieszkania dla uchodźców.

Za UM Gdynia

fot. Konrad Maćkowiak/gdynia.pl